Najpiękniejszy nagrobek Powązek odzyskał blask. „Zegarmistrzowska praca”

Dodano:
Grób Barbary Bobrowskiej na Starych Powązkach Źródło: Shutterstock / Shuvo Rafiqul
Stare Powązki to nie tylko miejsce spoczynku znanych i zasłużonych postaci, ale muzeum pięknych rzeźb. Jeden z najbardziej znanych nagrobków na tym cmentarzu przeszedł niedawno renowację. „Nikt nie pomyślałby, że ta rzeźba jest wykonana z tak pięknego marmuru” – mówi nam Jerzy Kisielewski, wiceprezes Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa.

Odwiedzenie Starych Powązek w Warszawie jest jak wejście do muzeum rzeźby. Na zabytkowej nekropolii uwagę przykuwają nie tylko miejsca pochówku znanych i zasłużonych.

Do refleksji skłania miejsce spoczynku Lusi (właściwie Heleny) Raciborowskiej, córki bogatych mieszczan, która zmarła w wieku 18 lat, w 1899 r. Niewiele wiadomo o jej życiu, choć internetowe drzewo genealogiczne Sejmu Wielkiego podaje, że jej siostrą była Maria Ścibor-Rylska, matka Zbigniewa ps. Motyl.

Nagrobek przestawiający dziewczęcą postać wyłaniającą się z sarkofagu jest uznawany za jeden z najpiękniejszych na Starych Powązkach. Niedawno przeszedł renowację, dzięki czemu udało się wydobyć jego biel. Było to możliwe dzięki inicjatywie Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa.

Nagrobek Lusi Raciborowskiej po renowacji

Jak mówi „Wprost” Jerzy Kisielewski, wiceprezes Komitetu, nagrobek Raciborowskiej jest symboliczny dla Starych Powązek, ze względu na urodę rzeźby przedstawiającej młodą dziewczynę ulatującą z sarkofagu.

– Była ona zamówiona u włoskiego mistrza, Donato Barcagli. O ile dobrze pamiętam, po raz pierwszy została poddana zaawansowanym zabiegom konserwatorskim w latach 70., gdy wewnątrz niej umieszczono metalowe wzmocnienie. Pochylonej postaci groziło, że po prostu upadnie, co byłoby ogromną stratą. Dziś już nic jej nie grozi. Współczesny zabieg konserwacyjny polegał na oczyszczeniu i przywróceniu blasku marmurowi z Carrary, który jest symbolem najwyższej jakości kamienia – opowiada „Wprost” Jerzy Kisielewski.

Dodaje, że konieczne było też zabezpieczenie marmuru przed chłonięciem wody.

— Pamiętam, jak ta rzeźba wyglądała kilkadziesiąt lat temu. Nikt nie pomyślałby, że jest wykonana z tak pięknego marmuru. Czyszczenie musiało odbywać się najdelikatniejszą metodą, by nie zgubić cennych detali kamienia – wyjaśnia.

Za współczesne oczyszczenie nagrobka Lusi Raciborowskiej odpowiada znany konserwator zabytków Bogusław Kornecki. Wśród osób, które od lat zajmowały się renowacją powązkowskich pomników i rzeźb Jerzy Kisielewski wymienił także Olgierda Gumińskiego i Tomasza Rogalę, Dorotę Rudzińską oraz nieżyjących prof. Wiesława Procyka i prof. Adama Romana.

Co ciekawe, bliźniacza rzeźba do tej na grobie Lusi Raciborowskiej znajduje się na cmentarzu w Menton na Lazurowym Wybrzeżu. Upamiętnia zmarłą w wieku 27 lat Janinę Lewandowską.

14 obiektów na Starych Powązkach zyskało nowe oblicze

Społeczny Komitet Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa występuje o dotacje na renowacje zabytkowych nagrobków do Biura Kultury Urzędu m. st. Warszawy oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Część budżetu na modernizacje pochodzi także z kwesty na Powązkach.

– W ostatnich latach mamy niezwykłe wsparcie ze strony Biura Kultury oraz Domu Spotkań z Historią, w ramach promocji pamięci o Powązkach. To właśnie dzięki ich inicjatywie coroczna kwesta została wpisana na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego – dodaje Jerzy Kisielewski.

W 2024 roku zrealizowano 14 operacji konserwatorskich obiektów znajdujących się na Powązkach. Wartość renowacji w ostatnich latach wahała się od 20 tys. zł do nawet 200 tys. zł, w przypadku kaplicy Blotha.

Zbiórka na Cmentarzu Powązkowskim będzie prowadzona w dniach od 1 do 3 listopada 2024 roku. Dzięki zebranym środkom możliwe będzie przywracanie zabytkowym pomnikom i nagrobkom ich pierwotnego wyglądu.

Źródło: Wprost, ABC Warszawy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...